W Kielcach odbyły się wojewódzkie obchody Dnia Pracownika Socjalnego. Przedstawiciele placówek terapeutycznych, opiekuńczych i wychowawczych spotkali się w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych. Podsumowali swoją dotychczasową pracę oraz odebrali nagrody i wyróżnienia.
– Dar serca, który pracownicy socjalni okazują rodzinom i osobom potrzebującym zasługuje na uznanie, dlatego dzisiaj spotykamy się wspólnie, aby im podziękować i wyróżnić osoby najbardziej aktywne – podkreślił wicewojewoda świętokrzyski Andrzej Bętkowski.
Wśród wyróżnionych znalazła się m. in. Alina Rogula, dyrektor Domu Pomocy Społecznej im. Św. Brata Alberta w Kielcach. Jak powiedziała: nagroda to ogromna niespodzianka, ale też zobowiązanie do jeszcze bardziej wytężonej pracy.
– Chcemy, aby wszyscy wiedzieli, że dom pomocy społecznej nie jest czymś strasznym. To przede wszystkim miejsce, gdzie podopieczni mogą zaznać ciepła i domowego spokoju. Mogą realizować swoje pasje. Staramy się nie oceniać rodzin, które oddają do nas swoich bliskich, ponieważ często często wiążą się z tym trudne historie – powiedziała Alina Rogula.
Obecny podczas uroczystości senator Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Słoń podkreślił, że zawód pracownika socjalnego jest tą profesją, do której trzeba mieć specjalne powołanie.
– Pracownicy socjalni to osoby, które najczęściej mają kontakt z niepokojącymi sytuacjami, które dzieją się w naszych rodzinach. To zawód społecznie mało doceniany, również z tego względu, że wymaga olbrzymiej dyskrecji – podkreślił senator.
Przypomniał, że dowodem skuteczności działań świętokrzyskich placówek socjalnych jest wyróżnienie, jakie otrzymał od minister Elżbiety Rafalskej Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Kielcach. Placówka została jedną z pięciu, które zostały nagrodzone za wybitne i nowatorskie przedsięwzięcia w zakresie pomocy rodzinie.
Podczas dzisiejszych uroczystości statuetką wojewody świętokrzyskiego nagrodzeni zostali: Grażyna Chabior dyrektor MOPS w Jędrzejowie, Alina Rogula dyrektor DPS im. św. Brata Alberta w Kielcach oraz państwo Ewa i Robert Woźniakowie z Rodzinnego Domu Dziecka w gminie Daleszyce.