Jarosław Olech z Wikinga Starachowice po raz szesnasty w rzędu został mistrzem świata w trójboju siłowym. Podczas zawodów rozgrywanych w czeskim Pilsnie starachowiczanin wstępujący w wadze 74 kg w całym trójboju uzyskał wynik 908 kg i o trzy kg poprawił własny rekord globu.
W poszczególnych bojach polski siłacz uzyskał w martwym ciągu 328 kg, co jest również najlepszym wynikiem na świecie, 360 kg w przysiadzie i 220 kg w wyciskaniu sztangi leżąc.
– Cieszę się ze zwycięstwa Jarka, bo w tym roku miał równorzędnego przeciwnika z Kazachstanu, ale na szczęście udało się wyjść z walki obronną ręką – powiedział Radiu Kielce trener reprezentacji Polski trójboistów, kielczanin Arkadiusz Znojek.
Kazach spalił po jednym boju w przysiadzie i w wyciskaniu i dzięki temu w martwym ciągu nie musieliśmy podchodzić do niebotycznych ciężarów. Wiemy jednak, że w kolejnych zawodach gdy przeciwnik stanie na wysokości zadania Jarek nie będzie mógł pozwolić sobie nawet na najmniejszy błąd – dodał szkoleniowiec biało – czerwonych.