50 pracowników administracji ze świętokrzyskich prokuratur i sądów weźmie udział w poniedziałkowym proteście przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Warszawie. Chcą oni podwyższenia zarobków w przyszłym roku o 10 proc.
Jak informuje Edyta Wsuł, wiceprzewodnicząca związku zawodowego, średnie wynagrodzenie netto pracowników prokuratur rejonowych wynosi 1900 zł., a okręgowych 2500 zł.
– Płace zostały zamrożone przez poprzednią koalicję rządzącą. Rozmrożenie nastąpiło na chwilę w zeszłym roku, za rządów obecnej partii. Niestety, płaca wciąż nie osiąga wartości nabywczej z 2008 roku, ponieważ w tym czasie inflacja wyniosła 20 proc. Wynika z tego, że jesteśmy wciąż w tyle - mówi Edyta Wsuł.
Protestujący wyjadą z Kielc w poniedziałek rano. Manifestacja, w której ma wziąć udział tysiąc osób z całej Polski, planowana jest na godzinę 12:00. Osoby, które nie jadą do stolicy, w południe odejdą od biurek, aby uczestniczyć w spotkaniach zwoływanych przez lokalne organizacje lub oddadzą honorowo krew. Wszyscy protestujący będą tego dnia ubrani na czarno. Edyta Wsuł informuje, że organizatorzy zapewnili odpowiednią liczbę personelu, która umożliwi funkcjonowanie jednostek.