Projekt w budżecie obywatelskim, dzięki któremu symbol został ustawiony, zakładał instalację oświetlenia w trakcie instalacji krzyża, ale okazało się, że jest problem ze znalezieniem firmy, która może się tego podjąć.
Radny Witold Borowiec, inicjator ustawienia krzyża na kieleckim wzgórzu, wyjaśnia, że poszukiwano firm w całym kraju, ale nikt nie chciał się podjąć zadania. Instalacja, ze względu na lokalizację, musi być oparta na odnawialnych źródłach energii.
Okazało się jednak, że nie trzeba było daleko szukać, bo wykonania instalacji podjęła się firma Eko Energia działająca w Kieleckim Parku Technologicznym. Oświetlenie będzie się opierać na panelach fotowoltaicznych. Energia będzie gromadzona w akumulatorach i przekazywana do instalacji ledowej.
Krzyż na Bruszni upamiętnia Powstańców Styczniowych, którzy w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku przegrupowywali się w tamtym miejscu planując atak na stacjonujący w Kielcach oddział Rosjan.