Nie ma porozumienia między Szpitalem Powiatowym w Opatowie, a Narodowym Funduszem Zdrowia, w sprawie wysokości kary nałożonej na lecznicę. Strony spotkały się na kolejnej rozprawie w Sądzie Okręgowym w Kielcach. W procesie cywilnym, NFZ domaga się od lecznicy prawie 100 tysięcy złotych kary.
Powodem jej nałożenia w ubiegłym roku było niewypełnienie warunków kontraktu, wynikające z braków personalnych na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Szpital, dotychczas nie wpłacił tych pieniędzy.
Podczas ostatniej rozprawy, sędzia Renata Bochenek-Bielecka zaproponowała stronom, aby w drodze mediacji doszły do porozumienia w sprawie wysokości kary. Nie udało się go jednak osiągnąć. Szpital chciał, aby fundusz obniżył kwotę o połowę. NFZ nie zgodził się na tę propozycję. Sąd dał stronom jeszcze tydzień na ewentualne porozumienie.
Przypomnijmy, że efektem kontroli w ubiegłym roku było również rozwiązanie kontraktu z oddziałem anestezjologii i intensywnej terapii. Niewystarczającą liczbę lekarzy stwierdzono także na oddziałach internistycznym, chirurgii i ginekologiczno-położniczym. Ponadto fundusz skierował zawiadomienie do prokuratury, by śledczy sprawdzili, czy szpital zapewniał pacjentom wystarczającą opiekę medyczną, zgodną z zawartym kontraktem z NFZ.