Kilku mieszkańców Kielc zostało ukaranych mandatem za palenie w swoich przydomowych piecach śmieci. Jak informuje Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kiecach, kontrole rozpoczęły się kilka tygodni temu i funkcjonariusze sprawdzili już kilkadziesiąt domów.
– Niedozwolone jest spalanie w piecu wszelkich odpadów z gospodarstwa domowego i nieruchomości. Często niestety są to części mebli, czyli lakierowane płyty wiórowe. Są w nich niebezpieczne dla człowieka substancje chemiczne. Zanieczyszczają także instalację, czyli komin i piec – mówi Wojciech Bafia.
Jak dodaje, strażnicy miejscy będą sprawdzać każde zgłoszenie od mieszkańców.
– Po kolorze dymu wydobywającym się z komina czasami można stwierdzić, że ktoś spala w piecu śmieci. Jednak trudno to stwierdzić jednoznacznie. Jedynym niepodważalnym dowodem jest sprawdzenie co jest w piecu, albo co leży koło niego – wyjaśnia Wojciech Bafia.
Za palenie śmieci w przydomowym piecu grozi kara od 20 do 500 złotych.