Umiejętnością pływania i odpornością na zimno musieli wykazać się dziś policjanci z Daleszyc. Jak mówi Mariusz Bednarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, funkcjonariusze zostali wezwani do domu w gminie Bieliny. Ze zgłoszenia wynikało, że 29-letni mężczyzna chce popełnić samobójstwo.
– Informacja o tym dotarła do policjantów około południa. Na miejscu usłyszeli, że młody mężczyzna po kłótni domowej oświadczył, że idzie popełnić samobójstwo i wyszedł z budynku – opowiada Mariusz Bednarski.
Policjanci obawiali się, że desperat będzie chciał utopić się w głębokiej po ostatnich deszczach Belniance. Jak informuje Mariusz Bednarski dość szybko udało się znaleźć mężczyznę. Był na brzegu rzeki.
– Policjanci namawiali mężczyznę, żeby odszedł od wody i podszedł do nich. Ale ten krzyknął, żeby go nie ratowali, bo chce umrzeć i wskoczył do rzeki, która w tym miejscu ma około dwóch metrów głębokości. Kiedy funkcjonariusze dobiegli do wody widać było już tylko jego rękę – mówi Mariusz Bednarski.
Obaj funkcjonariusze wskoczyli do rzeki i wyciągnęli niedoszłego samobójcę. Został przekazany ratownikom z karetki pogotowia i trafił do szpitala. Policja nie wie, co było tematem kłótni, która popchnęła 29-latka do próby samobójczej.