Nowy wóz ratowniczy trafił do jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubieni w gminie Brody. Zastąpił ponad 40-letni pojazd, który dotychczas służył strażakom. Nowy wóz zakupiono dzięki dotacji unijnej.
Jak zaznaczył obecny na uroczystości poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec rola jednostki z Lubieni jest nie do przecenienia. Strażacy pracują przy drodze krajowej, ich służba to często ratowanie poszkodowanych w wypadkach. Poseł Lipiec podkreślał także rolę gminy w pozyskaniu dofinansowania. W województwie świętokrzyskim złożonych zostało 68 wniosków o dotacje na sprzęt strażacki. Ocenę pozytywnie przeszło 18. Wśród nich jest właśnie samochód marki MAN dla OSP w Lubieni.
W gminie Brody działa pięć jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Wójt Marzena Bernat zapowiada, że teraz doposażyć trzeba kolejne jednostki. Najbliższa dotacja przekazana zostanie druhom z Brodów. Oni też dostaną nowy wóz strażacki.
Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek podziękowała strażakom za służbę. W swoim przemówieniu podkreśliła, że w codziennej pracy druhowie wypełniają zawołanie „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek”.
Prezes jednostki OSP w Lubieni Andrzej Brzoza cieszy się z nowego sprzętu. W podległej mu jednostce służy 30 druhów. W młodzieżowej jednostce jest 20 osób. Nowy samochód jest zamontowany na podwoziu MAN, ma napęd na cztery koła. Strażacy z Lubieni często pracują przy pożarach nieużytków, ponad 70 procent powierzchni gminy stanowią lasy. To wszystko powoduje, że nowy samochód jest niezbędny w pracy jednostki. Poza tym biegnąca przez wieś droga krajowa numer 9 wymusza przeszkolenie druhów w zakresie pierwszej pomocy. OSP Lubienia ma sprzęt konieczny do udzielania pomocy podczas wypadków.
Nowy samochód kosztował 830 tysięcy złotych. Wkład własny gminy to 260 tysięcy.