– Nie ukrywam, że mam teraz trzy problemy – powiedział trener Gino Lettieri, przed 15. kolejką LOTTO Ekstraklasy, w której niepokonana od pięciu ligowych spotkań Korona zmierzy się na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław.
Cztery ostatnie mecze rozgrywane na Kolporter Arenie „żółto-czerwoni” rozstrzygnęli na swoją korzyść. Zwycięstwo z „wojskowymi” wywinduje kieleckich drużynę na drugie miejsce w tabeli. W poniedziałek Korona wygrała w Gdańsku z Lechią 5:0. Oczekiwania kibiców i dziennikarzy są wobec zespołu Gino Lettieriego coraz większe.
– Po pierwsze to nie zapominajmy, że jeszcze niedawno wszyscy typowali nas do spadku. Naszym zadaniem jest gromadzenie punktów, żeby tak się nie stało. Po drugie, po dobrym poniedziałkowym meczu, muszę ściągnąć piłkarzy na ziemię. Trzeci problem jest taki, widziałem na treningu, że oni wciąż są głowami w chmurach. Dla mnie to był tylko jeden mecz, w którym zdobyliśmy trzy punkty i tyle – powiedział włoski szkoleniowiec.
Obydwa zespoły zajmują miejsca w górnej części tabeli. Korona z dorobkiem 22 punktów jest szósta, a Śląsk z dwudziestoma punktami na koncie ósmy. 15. kolejka LOTTO Ekstraklasy kończy „papierową” rundę jesienną sezonu 2017/18.
Mecz Korony ze Śląskiem rozpocznie się na Kolporter Arenie w piątek o godzinie 18.00. Spotkanie w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.