12 wypadków, w których 1 osoba zginęła, a 16 zostało rannych. Takie są statystyki trwającej od piątku policyjnej akcji „Znicz”. Na świętokrzyskich drogach nie brakowało również pijanych kierowców i piratów drogowych poinformował aspirant Mariusz Bednarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji. Zatrzymano 26 osób, które pijane kierowały pojazdami.
Jak dodaje Mariusz Bednarski pomimo niesprzyjającej pogody i opadów deszczu wielu kierowców nie przestrzegało znaków dotyczących ograniczenia prędkości. W terenie zabudowanych aż 27 osób przekroczyło dopuszczalną prędkość o 50 kilometrów na godzinę. W związku z tym zatrzymano im prawa jazdy.
Rzecznik odnosząc się do zbliżającego się Dnia Wszystkich Świętych i jeszcze większego ruchu na drogach zaleca by w okolicach cmentarzy stosować się do wskazówek policjantów. Dotyczy to zarówno kierowców, jak i pieszych.
Policjanci apelują również do pieszych o używanie elementów odblaskowych. Poza oznakowanymi radiowozami, świętokrzyskie drogi patrolują również pojazdy nieoznakowane z wideorejestratorami. To przede wszystkim ciemne Ople Insignia. Na wschodzie regionu jest też granatowy Renault Laguna. Wkrótce dołączy do nich pięć samochodów BMW serii 3.
Policyjna akcja „Znicz 2017” potrwa do 2 listopada. W ubiegłym roku, w czasie trwającej sześć dni akcji, na świętokrzyskich drogach doszło do 23 wypadków, w których życie straciły 4 osoby, a 29 zostało rannych. Odnotowano też 247 kolizjach drogowych.