W Centrum Nauki Leonarda da Vinci trwa Zjazd Sołtysów Powiatu Kieleckiego. W wydarzeniu udział bierze kilkaset osób, wśród nich są przedstawiciele samorządów, a także różnych służb, m. in. policji, straży pożarnej, Państwowej Inspekcji Pracy i KRUS-u.
Michał Godowski, starosta kielecki uważa, że spotkania z sołtysami są niezwykle ważne, bowiem to właśnie oni są najbliższymi partnerami samorządów: powiatowego i gminnych.
– To osoby, na których zawsze można polegać, a na sercu leży im dobro ich miejscowości. Można powiedzieć, że sołtysi są warci wszystkich pieniędzy, dlatego staramy się raz w roku zorganizować takie spotkanie, żeby poczuli, że nie są pozostawieni samym sobie – powiedział Michał Godowski.
W spotkaniu uczestniczy m. in. Stefan Pacak, sołtys wsi Cierchy. Swoją funkcję z krótkimi przerwami pełni od ponad 30 lat. Jego zdaniem – sołtys musi być liderem wiejskiej społeczności. – Niektórzy mieszkańcy uważają, że trzeba dużo krzyczeć na sesjach, czy kłócić się z wójtem, ale wcale tak nie jest. Od sołtysa wymagana jest dobra znajomość przepisów, żeby takimi argumentami był w stanie przekonać radę – powiedział Stefan Pacak.
Tematem przewodnim spotkania są m. in. środki zewnętrzne, jakie sołectwa mogą otrzymać na realizację swoich celów. Urzędnicy opowiadają również o możliwości uzyskania wsparcia finansowego dla organizacji pozarządowych.
To również okazja do integracji sołtysów z różnych gmin. Powiat kielecki jest największy w kraju. W jego granicach działa ponad trzysta sołectw. Wydarzenie w Chęcinach jest organizowane przez Samorząd Powiatu Kieleckiego i Stowarzyszenie Sołtysów Ziemi Świętokrzyskiej.