Ćwiczenia służb ratunkowych przeprowadzono na terenie Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Promniku. Zgodnie ze scenariuszem ćwiczeń wykryto tam wyciek kwasu siarkowego. W akcji ratunkowej brało udział około 180 osób z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, policji i pogotowia.
Jak informuje młodszy brygadier Mariusz Góra na potrzeby ćwiczeń w Urzędzie Gminy w Strawczynie utworzono specjalny sztab, który miał doradzać dowodzącemu akcją. Jego głównym zadaniem było przetwarzanie i analizowanie danych. Natomiast samo szkolenie ma bardzo duże znaczenie dla strażaków.
– Przede wszystkim zgrywamy siły Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego z terenu powiatu, ale także służby, które na co dzień nie współpracują przy różnych działaniach. Chodzi o to, aby wszystkie służby potrafiły współdziałać przy dużych zdarzeniach – zaznaczył mł. bryg. Mariusz Góra.
Henryk Ławniczek, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami informuje, że na terenie zakładu w Promniku trenowany był scenariusz m.in. wycieku kwasu siarkowego, w którym poparzenia doznało dwóch pracowników.
– Gdy stwierdziliśmy, że włączyły się systemy alarmowe wyprowadziliśmy wszystkich pracowników i policzyliśmy ich. Stwierdziliśmy, że na terenie sortowni brakuje dwóch z nich. Odnaleźliśmy jednego, natomiast drugiego poszukiwali strażacy – powiedział Henryk Ławniczek.
Ponadto strażacy ćwiczyli gaszenie pożaru, który wybuchł na składowisku.