Sąd Apelacyjny w Krakowie wstrzymał wykonanie kary dla Maksymiliana M., byłego rzecznika Komitetu Referendalnego w Kielcach. Został on skazany na cztery miesiące więzienia za prowadzenie pojazdu, mimo sądowego zakazu. Kara ma być wstrzymana, do czasu rozpatrzenia przez sąd zażalenia skazanego, na decyzję sądu, który nie zgodził się na objęcie go dozorem elektronicznym.
Mężczyzna został skazany w marcu. Złożył wniosek o wykonanie kary w formie dozoru elektronicznego, jednak sąd się na to nie zgodził. Skazany wniósł zażalenie na tę decyzję do Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Jak informuje Tomasz Szymański, rzecznik instytucji, podczas posiedzenia obrońca uzupełnił materiał dowodowy, a sąd wstrzymał wykonanie kary do czasu rozpatrzenia zażalenia. Oznacza to, że Maksymilian M. nie musi na razie zgłosić się do aresztu – Taka decyzja sądu nie wymaga uzasadnienia – komentuje sprawę Tomasz Szymański.
Natomiast 24 listopada, w Sądzie Rejonowym w Kielcach odbędzie się posiedzenie, na którym sąd rozpatrzy wniosek Komendy Miejskiej Policji o ukaranie Maksymiliana M. za bezprawne usunięcie banerów z terenu kościoła garnizonowego.