W Urzędzie Miasta w Kielcach odbyła się dyskusja publiczna dotycząca wprowadzenia tzw. uchwały krajobrazowej. Jak informowaliśmy dokument ma pomóc ograniczyć chaos reklamowy w mieście. Mimo, że uchwała będzie dotyczyć praktycznie wszystkich mieszkańców Kielc to udział w spotkaniu wzięło zaledwie kilkanaście osób.
Mieszkańcy sugerowali miedzy innymi, aby w uchwale regulować wielkość i rozmieszczenie telebimów, tak, aby święcące ekrany nie rozpraszały kierowców oraz nie pojawiały się w bezpośrednim otoczeniu budynków mieszkalnych. Pojawiły się również postulaty dotyczące szyldów. Proponowano, aby stworzyć listę określającą ich kolorystykę i kształty. Dzięki takim wytycznym w centrum nie pojawiałyby się jaskrawe tablice niepasujące do charakteru historycznego śródmieścia.
Udział w spotkaniu wziął Lech Kaczoń, prezes Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej Jego zdaniem błędem jest regulowanie w uchwale odległości, jaka musi być zachowana miedzy konkretnymi nośnikami reklamowymi. W jego opinii taki zapis prowadzi do sporów formalno-prawnych, a w jego efekcie nie będzie można zamieścić reklam w żadnym miejscu.
– Wyłączamy w ten sposób grunty prywatne, które znalazły się np. w określonej odległości od już istniejącego nośnika. Taki zapis sprawi, że właściciele takich nieruchomości będą się czuli pokrzywdzeni. – powiedział. Jak dodał, Izba jest za porządkowaniem przestrzeni publicznej z reklamy nielegalnej. W jego opinii w miastach jest za dużo nośników własnych i nieprofesjonalnych i to trzeba uregulować.
Dzisiejsze spotkanie było protokołowane. Na podstawie zebranych w trakcie dyskusji opinii, urzędnicy będą wprowadzać korekty w projekcie uchwały. Pierwszy etap konsultacji potrwa do 14 listopada. Mieszkańcy mogą zgłaszać swoje uwagi za pośrednictwem portalu Idea Kielce. Istnieje również możliwość wysyłania uwag pocztą. Ostateczna wersja uchwały ma być gotowa na początku kwietnia 2018 roku.