Ponad 30 ton odpadów zebrano podczas ostrowieckiej akcji „Śmieci za złotówkę”. Mieszkańcy mogli oddawać odpady do zakładu w Janiku, a jednorazowy wjazd z dowolną ilością śmieci kosztował jedynie złotówkę. Akcja miała zapobiegać tworzeniu się dzikich wysypisk śmieci.
Prezes Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Marek Nowak podkreśla, że można było przywieźć każdy rodzaj odpadów poza szkodliwymi, np. azbestem. Przyjęto dostawy od 500 kilogramów do półtorej tony. Poza odpadami komunalnymi mieszkańcy Ostrowca przywozili pozostałości po remontach, zużyty sprzęt domowy czy odpady zielone. Jak podkreślają organizatorzy śmieci nie trafią do lasu i to stanowi o powodzeniu akcji.
Dla wszystkich, którzy wzięli udział w akcji przygotowane były sadzonki krzewów. Mariusz Pasternak z ZUO zaznacza, że podobne akcje organizowane są dwa razy w roku i zazwyczaj edycje jesienne cieszą się większym zainteresowaniem.
W ciągu jednego dnia trwania zbiórki odnotowano 65 wjazdów z odpadami. Kolejnej podobnej akcji można się spodziewać na wiosnę.