Ponad sto osób – członków stowarzyszeń i fundacji z całego województwa debatowało o problemach organizacji pozarządowych. W Kielcach odbył się XI kongresu stowarzyszeń. Zdaniem przedstawicieli lokalnych organizacji, największą przeszkodą w sprawnej działalności jest rosnąca biurokracja.
Zdaniem Marcina Krzemińskiego ze Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Sportowego, małe organizacje mają trudności ze spełnieniem wygórowanych kryteriów prawnych. – To konieczność posiadania pełnej księgowości, ubezpieczenia wolontariuszy, nawet dla małych stowarzyszeń szkolnych. Takie wymogi często ograniczają możliwości działania, lokalnych aktywistów – twierdzi.
Agnieszka Piwnik-Piecyk, przewodnicząca świętokrzyskiej rady pożytku publicznego, twierdzi, że działalność pozarządowa jest niezwykle ważna dla społeczności lokalnych. To także działanie na rzecz osób potrzebujących. – Te organizacje muszą obecnie sprostać wielu wyzwaniom. To między innymi zmiany w ustawach o działalności organizacji pożytku publicznego, czy nowe propozycje dotyczące finansowania i pozyskiwania unijnych dotacji – dodaje.
W województwie świętokrzyskim zarejestrowanych jest ponad 3 tysiące aktywnie działających organizacji pozarządowych. Organizatorami kongresu były: Urząd Marszałkowski i Kielecka Chorągiew ZHP.