33 rocznicę śmierci błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki upamiętniono w kieleckiej katedrze. Mszę w intencji Ojczyzny i ludzi pracy odprawił ksiądz prałat Jan Iłczyk, duszpasterz ludzi pracy. Duchowny w homilii przypomniał, że naczelną wartością, o którą zabiegał ks. Jerzy Popiełuszko była prawda. Uczył, że teraźniejszość i przyszłość narodu trzeba budować na prawdzie, sprawiedliwości i miłości, a całe społeczeństwo powinno żyć według sprawiedliwości, w przeciwnym razie rodzi się chęć zemsty i odwetu.
Waldemar Bartosz, przewodniczący świętokrzyskiej „Solidarności” stwierdził, że błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko głosił hasła uniwersalne, które zawsze powinny być ważne, jak np. „zło dobrem zwyciężaj”, którym zjednał sobie wielu ludzi.
– To nie jest slogan. Nigdy nie zbudujemy niczego dobrego na nienawiści. W każdą rocznicę powinniśmy sobie przypominać te hasła i wprowadzać je w życie – powiedział przewodniczący.
Ks. Adam Pawlik wspomina, że ksiądz Jerzy Popiełuszko zachwycił wszystkich przez to, że pięknie mówił o Ojczyźnie. Starał się ukazać to co jest najważniejsze, że do Boga można dążyć tylko przez miłość do bliźniego.
Leszek Bukowski, z Instytutu Pamięci Narodowej stwierdził, że 19 października będzie dniem szczególnym.
– Wydarzenie sprzed 33 lat pokazało prawdziwe oblicze władzy komunistycznej, która próbowała rządzić narodem poprzez fizyczną eliminacje swoich wrogów – mówił.
– Bezpośredni sprawcy wyroku zostali skazani. Jednak ci, którzy odpowiadali za decyzje czyli generał Jaruzelski i Kiszczak pozostali bezkarni. Ksiądz Jerzy Popiełuszko jest symbolem dążeń Polaków do prawdy. Ta w jego rozumieniu miała prowadzić do oczyszczenia narodu i odzyskania rzeczywistej suwerenności i wolności. Dzięki takim ludziom ostatecznie do tego doszło – powiedział.
Po mszy przed pomnikiem patrona „Solidarności” błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki m.in. przedstawiciele NSZZ „Solidarność” z kieleckich zakładów złożyli wiązanki kwiatów.