Świętokrzyska „Solidarność” jest zaniepokojona decyzją Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie przetargu na obsługę komunikacyjną Kielc. W piśmie wystosowanym do naszej redakcji czytamy, że odrzucenie oferty lokalnej firmy, jaką jest MPK na rzecz nie do końca rozpoznanego zewnętrznego podmiotu jest niedopuszczalne.
Prezydium zarządu związku twierdzi ponadto, że w obecnej sytuacji wszyscy kielczanie, którym leży na sercu dobro miasta i miejsc pracy w sprawdzonych kieleckich firmach muszą być zaniepokojeni ostatnimi decyzjami administracyjnymi KIO.
W stanowisku przypomniano również, że kilka lat temu kieleckie MPK zostało uznane za najlepsze w Polsce przedsiębiorstwo w branży komunikacyjnej przez ogólnopolskie pismo samorządowców „Wspólnota”.
Waldemar Bartosz, przewodniczący Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” twierdzi, że w przetargach publicznych cena nie powinna odgrywać najważniejszej roli.
– Nie chcemy wchodzić w debatę z KIO, ponieważ nie mamy ani decyzji, ani uzasadnienia. Wychodzimy z założeń czysto ludzkich i środowiskowych. Dla nas zawsze było oczywiste, że cena w przetargach nie powinna odgrywać najważniejszej roli. To, że firma radomska oferuje tańszą ofertę nie powinno przesądzać o niczym. Czekamy na rozwój sytuacji i sprawiedliwy wyrok w Sądzie Okręgowym – powiedział przewodniczący.
Przypomnijmy, w poniedziałek Krajowa Izba Odwoławcza uznała zażalenie firmy Michalczewski. Radomski przewoźnik został przywrócony do postępowania przetargowego dotyczącego obsługi komunikacyjnej Kielc. Izba uznała, że odwołanie firmy jest zasadne, a Zarząd Transportu Miejskiego w Kielcach naruszył przepisy wykluczając przewoźnika z przetargu. Przedstawiciele ZTM zadeklarowali już, że odwołają się od tej decyzji do Sądu Okręgowego w Kielcach.
Stanowisko Prezydium ZR Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” z dn. 18.10.2017 dotyczące MPK Kielce