Zarzut spowodowania ciężkich obrażeń ciała, skutkujący śmiercią pokrzywdzonego usłyszał 34-letni mieszkaniec Starachowic. Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na osiedlu Południe mężczyzna ugodził się nożem.
Służby ratunkowe, które udały się na miejsce zastały leżącego na klatce schodowej zakrwawionego mężczyznę, z raną szyi. Poszkodowany został zabrany do szpitala, jednak dzień później zmarł. Na miejscu zdarzenia był także 34-letni zgłaszający, który miał prawie 2 promile alkoholu we krwi.
– Został zatrzymany, a wczoraj Prokuratura Rejonowa w Starachowicach postawiła mu zarzut – informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Złożył jednak wyjaśnienia w tej sprawie, których śledczy, ze względu na dobro postępowania, nie chcą ujawniać. Podejrzany został tymczasowo aresztowany. Grozi mu dożywocie.