Poseł PiS Dominik Tarczyński sprzeciwia się podwójnym standardom instytucji europejskich. Reprezentant Polski w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy zapytał o to Sekretarza Generalnego tej organizacji podczas wczorajszego posiedzenia plenarnego w Strasburgu.
W swoim wystąpieniu polityk zapytał dlaczego tak mocno podnoszone są kwestie praworządności w Polsce, podczas gdy zupełnie pomija się sprawy nielegalnych imigrantów, zamachów i gwałtów w Europie Zachodniej. Jak twierdzi Dominik Tarczyński, większość krytyki i ataków na Polskę ma swoje źródło w donosach.
– Byłem świadkiem tego, jak poseł Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej przywozi dokumenty do Rady Europy. Podobny charakter miało chociażby ostatnie wystąpienie senatora Bogdana Klicha na Komisji Politycznej Rady Europy w Paryżu, kiedy porównał sytuację w Polsce do Turcji – powiedział Dominik Tarczyński. Jak podkreślił parlamentarzysta, czarny PR wobec Polski wpływa bezpośrednio na sytuację ekonomiczną naszego kraju, ponieważ realnie zmniejsza jego atrakcyjność wśród dużych inwestorów.
Zdaniem posła Tarczyńskiego, każde wystąpienie pokazujące hipokryzję i podwójne standardy przyniesie z czasem wymierne efekty.