Ponad 140 kandydatów do służby przygotowawczej Narodowych Sił Rezerwowych złożyło przysięgę na Placu Wolności w Kielcach. Dowódca Garnizonu Kielce pułkownik Wiesław Mitkowski powiedział, że bardzo dobrze ocenia grupę elewów, którzy dzisiaj stanęli do wojskowego ślubowania.
– Jest to młodzież, która świadomie decyduje się na założenie munduru. Są zmotywowani i często wiążą swoją przyszłość z armią. Oni po prostu chcą być żołnierzami – powiedział płk Wiesław Mitkowski.
Uroczystości rozpoczęły się meldunkiem o gotowości do uroczystego apelu, następnie została podniesiona flaga na maszt i odegrano Hymn Państwowy.
Przysięgę złożył m.in. 39-letni Dominik Lau z Warszawy, który jest absolwentem Uniwersytetu w Oxfordzie. Elew jest jednym ze starszych uczestników turnusu. – Myślę, że mam coś do zaoferowania wojsku. Chciałbym podjąć służbę zawodową i w przyszłości szkolić młode pokolenia – powiedział Dominik Lau.
W wydarzeniu uczestniczył także senator PiS Krzysztof Słoń. Jak podkreślił – jest dumny z tego, że takie uroczystości odbywają się w Kielcach. – Wojsko jest bardzo potrzebne, to jest realny wymiar troski o państwo. Aby kraj był bezpieczny, musi mieć wyszkoloną i dobrze uzbrojoną armię. Cieszę się, że w polskim parlamencie przychodzi mi wspierać rząd, dla którego sprawy obronności i bezpieczeństwa są bardzo ważne – powiedział senator.
Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na Bukówce szkoli elewów od maja 2015 roku. Po ukończeniu szkolenia wstąpią oni do Narodowych Sił Rezerwowych. Dla części z nich, to przygotowanie do rozpoczęcia pracy w służbach mundurowych policji lub w wojsku zawodowym. W przyszłości żołnierze Narodowych Sił Rezerwowych będą stanowić podstawę nowej formacji – Wojsk Obrony Terytorialnej.