Świetny występ w Lidze Mistrzów i rekordowy pogrom THW Kiel – 32:21. Najwyższa w tym sezonie wygrana w PGNiG Superlidze nad Piotrkowianinem – 40:24. To ostatnie dokonania piłkarzy ręcznych PGE Vive. O coraz lepszej postawie swojej drużyny prezes kieleckiego klubu Bertus Servaas ma wyrobione zdanie.
– Mocny zespół, to raz, ale liczy się też atmosfera w drużynie, a ta jest bardzo dobra, a gdyby miało w niej coś „nie grać” to sam będę reagował. Nie dopuszczę, żeby to się zmieniło – zapewnia włodarz mistrzów Polski.
O tym jak atmosfera wpływa na boiskową postawę zespołu PGE Vive będziemy się mogli przekonać już w najbliższą sobotę o godzinie 19, kiedy to kielczanie zmierzą się na wyjeździe w 3. kolejce Ligi Mistrzów z Celje Pivovarną Lasko.