Agnieszka Migoń rozważa ubieganie się o fotel prezydenta Kielc – informuje piątkowe „Echo Dnia”. Według dziennika bizneswoman prowadząca salony odzieżowe, a jednocześnie szefowa Świętokrzyskiego Centrum Rozwoju Demokracji Lokalnej twierdzi, że od dłuższego czasu różne środowiska społeczne i polityczne przekonują ją do działalności w samorządzie.
W rozmowie z Radiem Kielce nie chciała odnosić się do spekulacji o swoim starcie w wyborach samorządowych. W gazecie natomiast Agnieszka Migoń przekonywała, że ma duże doświadczenie we współpracy z władzami lokalnymi, ponieważ od ćwierć wieku zajmuje się opracowaniem strategii rewitalizacji i rozwoju gmin. – Jestem kielczanką i jak każdy kielczanin z troską patrzę na bieżącą sytuację w Kielcach oraz na przyszłość miasta – powiedziała Agnieszka Migoń „Echu Dnia”.
Zastrzegła, że jeśli zdecyduje się na udział w wyborach, wystartuje prawdopodobnie z bezpartyjnego komitetu. Pytana, czy liczy na wsparcie Prawa i Sprawiedliwości, z którym związany jest jej partner Dominik Tarczyński, stwierdziła, że nie łączy kwestii zawodowych z prywatnymi.
Agnieszka Migoń w 2011 roku otrzymała od Platformy Obywatelskiej propozycję startu w wyborach do Sejmu z list tej partii, ale jej odmówiła.
Sam poseł Dominik Tarczyński odniósł się do informacji o możliwości startu Agnieszki Migoń na Twitterze. „Przyszła pani prezydent Kielc? Rozmowy trwają. Odważna wstępna decyzja. Odwaga się ceni!” – napisał.