Jako bardzo dobrą dla kielczan i oczekiwaną przez załogę MPK określił decyzję o wykluczeniu firmy Michalczewski z przetargu na obsługę komunikacyjną Kielc poseł Bogdan Latosiński, honorowy przewodniczący Solidarności w MPK.
Parlamentarzysta podkreśla, że po otwarciu ofert, radomska firma rozpoczęła grę na zwłokę. Jego zdaniem, oprócz skandalicznie niskiej stawki jaką zaproponował radomski przewoźnik, spółka nie przedstawiła żadnych konkretów. Celowo nie podała informacji dotyczących zajezdni. Dodatkowo, w jego opinii, nie byłaby w stanie zorganizować taboru i odpowiedniej liczby pracowników.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski zaznacza, że ZTM wyjątkowo długo czekał na informacje od spółki Michalczewski dotyczące bazy transportowej. Dodał, że decyzja została podjęta w oparciu o opinie biegłego powołanego przez ZTM. Dodatkowo nad postępowaniem pracował cały zespół: komisja przetargowa oraz prawnicy, dlatego jak stwierdził, ma nadzieję, że decyzja jest zgodna z prawem i z logiką.
Jak informowaliśmy ZTM wykluczył z postępowania radomską spółkę Michalczewski. Przedstawiciele zarządu transportu tłumaczą, że spółka nie spełnia jednego z warunków przetargu, czyli nie ma bazy transportowej i nie będzie w stanie przygotować jej w ciągu 5 miesięcy.
Michalczewski ma 10 dni na odwołanie od rozstrzygnięcia ZTM.