Ponad 2 tysiące pierwszoklasistów wzięło udział w festynie, który odbył się w Hali Legionów w Kielcach. Uczniowie poznawali zasady bezpiecznego zachowania się na drodze. Modlił się za nich biskup Marian Florczyk, a policja zaprezentowała m.in. swoje motory.
Artur Bielecki, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji podkreślił, że zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym trzeba uczyć dzieci od najmłodszych lat.
– Do tej pory chodziły z innymi uczniami, trzymając się za rękę i pilnowała ich pani z przedszkola. Teraz niejednokrotnie będą musiały same dojść do szkoły, dlatego muszą wiedzieć kiedy mogą n.p. przejść przez ulicę – powiedział Artur Bielecki.
Kurator oświaty Kazimierz Mądzik podkreślił, że każdy uczestnik festynu otrzymał odblaski.
– Jesienią dzień jest coraz krótszy, więc wcześniej robi się ciemno. Tu są dzieci, które poruszają się po drogach nieoświetlonych, dlatego te odblaski są im potrzebne, ponieważ dzięki nim są lepiej widoczni na drodze – dodał kurator.
Dzieci, które brały udział w imprezie podkreślały, że bardzo podoba im się festyn i dowiedziały się tam wiele ciekawych rzeczy.
– Poznaliśmy m.in. znaki drogowe i wiemy jak oznaczone jest przejście dla pieszych oraz skrzyżowanie. Oprócz tego bawimy się, tańczymy i śpiewamy – mówili uczniowie.
Spotkanie z pierwszakami zostało zorganizowane po raz dziesiąty.