Zakończył się XXV Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w Kielcach. Bardzo dużym powodzeniem wśród odwiedzających cieszył się radiolokacyjny zestaw rozpoznania „Liwiec”.
Starszy chorąży sztabowy Artur Ciemniak informuje, że pojazd wyposażony w radar jest przeznaczony do automatycznej klasyfikacji pocisków oraz rodzajów stanowisk ogniowych. Potrafi określić dokładne położenie m.in. pojedynczych stanowisko ogniowych np. snajpera. Określa współrzędne pocisku, a dobrze wyszkolona załoga jest w stanie zwinąć i rozwinąć radar w ciągu 10 minut.
Eksponowane pojazdy wzbudzają ogromne zainteresowanie osób, które pojawiają się w Targach Kielce. Do tego miejsca przybywa cały czas wiele osób. Jedną z nich jest pan Marcin Łopociński.
– Chciałem pokazać sprzęt jakim dysponuje armia moim synom, którzy interesują się militariami. Pomysł dni otwartych jest bardzo dobry, także z przyczyn patriotycznych, bo patrząc na to wyposażenie możemy być spokojni o swoją przyszłość – zaznaczył pan Marcin Łopiński.
Dla zwiedzających przygotowano szereg ułatwień w oglądaniu pojazdów. Wojsko Polskie zainstalowało specjalne platformy, dzięki którym można było sprawdzić, jak pojazdy wyglądają w środku.
Zwiedzający mogli także spróbować prawdziwej, wojskowej grochówki.