Nie wiadomo kiedy zakończy się postępowanie dotyczące śmierci 18-letniej Aleksandry L. Dziewczyna zmarła w lutym 2015 roku. Znaleziono ją w łazience w jednym z mieszkań w Skarżysku-Kamiennej. Ustalono, że przyczyną śmierci było zatrucie tlenkiem węgla.
Jak informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci pokrzywdzonej oraz narażenia jej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
– Obecnie uzyskujemy, jak nam się wydaje, ostatnią kompleksową opinię biegłego w tej sprawie. Będzie ona dotyczyła funkcjonowania przewodów wentylacyjnych w pionie. Chcemy ustalić czy przewody w chwili zdarzenia były drożne – powiedział Daniel Prokopowicz. Postępowanie prowadzone jest na razie w sprawie, co oznacza, że nikt nie ma postawionych zarzutów.
Śledztwo początkowo prowadzone było przez Prokuraturę Rejonową w Skarżysku-Kamiennej, jednak zostało umorzone. Wówczas po skardze matki zmarłej dziewczyny interweniował w tej sprawie senator Solidarnej Polski Jacek Włosowicz. – Takie sprawy nie mogą pozostać bez wyjaśnienia – powiedział Radiu Kielce Mariusz Gosek, dyrektor biura senatora.
Po paru miesiącach decyzją Sądu Rejonowego w Skarżysku-Kamiennej zlecono ponowne zbadanie sprawy. Ostatecznie sprawę przejęła Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód.