Świętokrzyska policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci chirurga ze Szpitala Powiatowego we Włoszczowie. Jak informuje starosta włoszczowski – Jerzy Suliga, mężczyzna miał wyznaczony dyżur na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, jednak przyszedł i poinformował, że nie może pracować, ponieważ źle się czuje. Chwilę później stracił przytomność, rozpoczęła się próba reanimacji. Następnie został przewieziony do Szpitala w Końskich, gdzie zmarł.
Jak dodaje z Monika Jałocha z Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie, funkcjonariusze prowadzą czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia, pod nadzorem prokuratury, jednak nie może udzielić szczegółowych informacji na ten temat.