W województwie świętokrzyskim przybędzie nowych miejsc w przedszkolach. Unijne dotacje na ich utworzenie trafią do kilku miejscowości m.in. do Kielc i Sandomierza.
Marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas uważa, że to dobrze wydane pieniądze. – Warto inwestować w młodych ludzi. W tym przypadku przekazujemy pieniądze na przygotowanie przedszkolne przedszkolne. To kolejne fundusze na rozwijanie takiej infrastruktury – stwierdził.
Dofinansowanie o wartości niespełna miliona złotych otrzymała gmina Radoszyce. Wójt Michał Pękala informuje, że pieniądze pomogą w rozwoju nowego przedszkola. Zatrudnieni zostaną logopeda oraz psycholog. Poza tym przedszkolaki otrzymają wyprawki i będą jeździć na wycieczki.
Dodatkowe pieniądze trafią również do gminy Bodzentyn. Kazimiera Grzeszczyk, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Wsi Śniadka informuje, że fundusze zostaną przeznaczone na szkołę podstawową z oddziałem przedszkolnym. W placówce powstanie 10 dodatkowych miejsc. - Kupiliśmy zabawki, ale również tablicę multimedialną, rzutnik i laptopa - powiedziała Kazimiera Grzeszczyk. Do szkoły trafi także sprzęt do pomocy sensorycznej.
Dotacja trafiła też niedawno do gminy Kielce. Dzięki temu w mieście powstaną dwa nowe punkty przedszkolne za ponad milion osiemset tysięcy złotych. W Szkole Podstawowej nr 34 będą 4 oddziały, każdy dla 25 dzieci. Z kolei w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 15 pojawi się 80 miejsc. Osiedle Ślichowice i Podkarczówka, to obszary, w których istniejące oddziały przedszkolne zwykle były bardzo oblegane i brakowało miejsc. Nowe oddziały mają rozwiązać ten problem.
Urząd Marszałkowski podpisał w sumie 11 umów o wartości około 8 milionów złotych. Z analiz wynika, że w 2015 roku w województwie świętokrzyskim co czwarte dziecko nie było objęte edukacją przedszkolną. Najwięcej uczęszczało do przedszkoli w powiecie sandomierskim i kieleckim, a najmniej w kazimierskim i włoszczowskim. Z kolei najwięcej miejsc brakowało w przedszkolach w powiecie starachowickim i opatowskim.