W jadłodajni „11.30” odbyły się warsztaty kulinarne, które są inauguracją konsultacji społecznych w ramach przyszłej rewitalizacji ulicy Bodzentyńskiej w Kielcach.
Spotkanie poprowadził kielecki kucharz i bloger Max Przybylski, który pomagał uczestnikom przyrządzić przysmak inspirowany historią i tradycją tej ulicy. Na potrawę, która w przyszłości ma zagościć na stałe w menu jadłodajni, kucharz wybrał parzybrodę. Nazwa wywodzi się stąd, że ciągnąca się gorąca kapusta może poparzyć brodę. Max Przybylski, podkreśla, że zdecydował się na takie danie, gdyż kojarzy mu się z właśnie z historią tej okolicy. Nawiązuje również do warstwy społecznej, która zamieszkiwała ulicę Bodzentyńską, czyli biedoty – dodaje.
Podczas gotowania, każdy z uczestników miał przydzielone swoje zadanie. Kucharz pomagał również swoim pomocnikom, zdradzając im tajniki swojej kuchni, a także podpowiadając rozwiązania jakie można wykorzystać podczas gotowania parzybrody. Znakiem rozpoznawczym kuchni Maxa Przybylskiego, są dzikie zioła, które dodaje do potraw. Tym razem były to nasiona dzikiej marchwi. Oprócz tego w potrawie można było wyczuć macierzankę piaskową oraz bylicę.
Uczestniczki warsztatów, były zachwycone wspólnym gotowaniem. Jak podkreślają, jest to możliwość nauczenia się czegoś nowego i spędzenia wspólnie czasu w miłym gronie, robiąc to co się lubi.
Podczas warsztatów przygotowano dwie wersje parzybrody: z mięsem oraz wegetariańską. Natomiast chleb, z którym można było zasmakować zupy, pochodził z piekarni bodzentyńskiej, która znajduje się niedaleko jadłodajni.