W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach rodzi się coraz więcej dzieci. Jak informuje Wojciech Rokita, kierownik Kliniki Ginekologii i Położnictwa w lecznicy na Czarnowie, w ciągu ośmiu miesięcy ubiegłego roku w szpitalu na świat przyszło 1340 dzieci, w tym roku już 1482 dzieci.
– To bardzo duży wzrost, bo o ponad 13% – podkreślił.
Ordynator przypomina, że od 1999 do 2016 co roku spadała liczba urodzeń.
– Dopiero ubiegły rok był pierwszym, w którym zahamowano tę niekorzystną demograficznie tendencję – stwierdza Wojciech Rokita.
Jak dodaje, wzrostu liczby urodzeń należy upatrywać w polepszającej się sytuacji materialnej polskich rodzin.
– Status ekonomiczny społeczeństwa, szczególnie tych rodzin, które planują dziecko lub które już posiadają potomstwo, zdecydowanie się poprawił. To m.in efekt rządowego programu „Rodzina 500 plus”, dzięki któremu rodzice otrzymują co miesiąc pieniądze na wychowanie dzieci. Na efekty wsparcia trzeba było jednak poczekać, ponieważ ciąża trwa 9 miesięcy – dodaje Wojciech Rokita.
Kilka dni temu w szpitalu na Czarnowie przyszedł na świat pierwszy syn pani Katarzyny – Aleksander. Jak mówi młoda mama, w dniu, w którym rodziła w klinice było bardzo dużo porodów. Miałam poród rodzinny i musiała z mężem czekać w kolejce na salę porodową.
W 2012 roku w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach na świat przyszło niecałe 950 dzieci, natomiast w tym roku lekarz szacują, że będzie to około 2500 dzieci.