Krystian Miś, który w ekstraklasie zadebiutował w pierwszej kolejce tego sezonu, znów dostał szansę od trenera Korony Gino Lettieriego. 21 – letni piłkarz wszedł na boisko w 63.minucie meczu z Bruk – Bet Termaliką Nieciecza. Kielczanie wygrali, a wychowanek Pogoni Syców zaliczył całkiem udany występ.
Rundę wiosenną poprzedniego sezonu Krystian Miś spędził na wypożyczeniu w Legionovii Legionowo. W II lidze rozegrał piętnaście meczów, strzelając dwa gole.
– Przez cały czas pracowałem, starałem się jak najlepiej wypełnieć swoje obowiązki. Teraz chciałbym dostawać jak najwięcej minut w ekstraklasie. Dla młodego zawodnika trenowanie z doświadczonymi piłkarzami, to są same plusy. Mogę rywalizować i uczyć się od najlepszych – uważa były gracz Śląska Wrocław.
Krystian Miś przyszedł do Korony Kielce latem ubiegłego roku. W rundzie jesiennej sezonu 2017/2018, w meczach z Zagłębiem Lubin, Legią Warszawa i Bruk – Bet Termaliką, zaliczył na boisku w sumie 81 minut.