W 4.kolejce III ligi, w emocjonująco zapowiadających się derbach regionu świętokrzyskiego, Spartakus Daleszyce podejmował dziś będzie KSZO Ostrowiec.
Gospodarze mają na koncie zaledwie 1 punkt i 16.miejsce w tabeli. Goście w tym sezonie jeszcze nie przegrali i z 7 punktami zajmują 5.lokatę.
– Podejmujemy dobry i bardzo solidnym zespół, ale postaramy się wygrać. Będziemy robić wszystko, żeby punkty, których nam brakuje, zostały w Daleszycach. Czy zainkasujemy komplet „oczek”? Chęci muszą być poparte dobra grą, a wówczas będziemy się cieszyć ze zwycięstwa – powiedział trener daleszyczan Arkadiusz Bilski.
Spartakus zagra bez pauzującego za czerwoną kartkę Roberta Sitarza, ale będzie mógł już wystąpić zgłoszony do rozgrywek III ligi Mateusz Janiec.
– Nie czujemy się faworytami tej konfrontacji. Tak naprawdę każdy wynik jest w tym spotkaniu możliwy. Gramy w Daleszycach, na boisku, które nam ewidentnie „nie leży”. Tabela także nieco zakłamuje rzeczywistość, bo Spartakus jest zdecydowanie mocniejszym zespołem, tylko zaliczył delikatny falstart. Cieszył się będę z jednego punktu – stwierdził trener ostrowieckich piłkarzy Tadeusz Krawiec.
W hutniczej drużynie zabraknie kontuzjowanego Tomasza Persony. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji szkoleniowca.
Mecz 4.kolejki III ligi, w którym w Daleszycach Spartakusa zmierzy się z KSZO Ostrowiec, rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17.00.