Kilka lat później, niż pierwotnie planowano powstanie Centrum Kształcenia Praktycznego w Kielcach. W 2014 roku, Szymon Mazurkiewicz, dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego, w ramach którego placówka miała funkcjonować, zapowiadał, że już w 2015 przyjmie pierwszych uczniów. Z tych planów nic nie wyszło. W międzyczasie zmienił się dyrektor centrum, zmieniła się też jego lokalizacja. Inny jest także projekt.
Dominik Kraska, który obecnie kieruje Centrum Kształcenia Praktycznego twierdzi, że za tak duże opóźnienie inwestycji odpowiada kilka czynników.
– Przede wszystkim nie udało się ukończyć pierwotnego projektu, stąd poślizg czasowy. Ostatecznie z władzami miasta zdecydowaliśmy o przeniesieniu obiektu w pobliże skrzyżowania ulic Olszewskiego i Łódzkiej, co znacząco ułatwi dostęp do budynku. To wymagało rozpoczęcia projektowania od początku – tłumaczy Dominik Kraska.
We wcześniejszej lokalizacji, przy ulicy Olszewskiego budowę utrudniałyby pobliskie linie energetyczne. Zmiana koncepcji, to efekt wizyt studyjnych w podobnych instytucjach w kraju i za granicą. Zajęcia praktyczne mieli odbywać uczniowie prawie wszystkich kieleckich szkół zawodowych. Okazało się jednak, że lepiej sprawdzają się centra wyspecjalizowane na jednej lub kilku branżach.
Dominik Kraska informuje, że oferta szkoleniowa centrum skoncentruje się na branżach: metalowej, mechanicznej, samochodowej i informatycznej. W sumie pracuje w nich w Kielcach najwięcej osób – według badań jest ich aż 9 tysięcy. We wrześniu, Centrum Kształcenia Praktycznego złoży wniosek w Urzędzie Marszałkowskim o dofinansowanie inwestycji. Jeżeli otrzyma pieniądze, pierwsze prace budowlane rozpocząć się będą mogły w styczniu.
Cała inwestycja ma kosztować około 44 milionów złotych, z czego na wyposażenie przeznaczone jest około 11 milionów. Pierwszych uczniów Centrum Kształcenia Praktycznego ma przyjąć jesienią 2019 roku.