Architekci i konserwatorzy zabytków prowadzą dyskusję na temat lokalizacji nowej inwestycji przy ulicy Leśnej w Kielcach. Punktem spornym jest to, czy nowy budynek powinien powstać tuż przy ulicy Leśnej, czy nieruchomość tak jak dotychczasowy budynek UJK powinien być zlokalizowany w głębi działki.
– Jedno jest pewne, nowy budynek powstanie – powiedział Artur Hajdorowicz dyrektor Wydziału Rozwoju i Rewitalizacji Miasta.
Na razie trwa debata, czy przy projektowaniu nawiązywać do obecnego gmachu ZUS, czy też inaczej zagospodarować przestrzeń miejską zachowując istniejący zieleniec. Gość Radia Kielce ma nadzieje, że ostateczna decyzja zapadnie do końca roku. Nie jest natomiast przesądzona wysokość biurowca. Niektóre projekty przewidują budowę siedmiopiętrowego gmachu. Jaki będzie ostateczny projekt na razie nie wiadomo.
Miasto kupiło nieruchomość od uniwersytetu w 2015 roku.
Artur Hajdorowicz dodał, że zmieni się także najbliższa okolica planowanej inwestycji. Jest już gotowy plan zagospodarowania tzw. trójkąta bermudzkiego między aleją Dziewięciu Wieków Kielc oraz ulicami Piotrkowską i Pelca. Plan przewiduję zabudowę biurowo-mieszkaniowo-handlową. Na jednej z działek niebawem rozpocznie się budowa biurowca. Artur Hajdorowicz na nadzieję, że inwestycja zmobilizuje pozostałych właścicieli do zagospodarowania terenu. Jego zdaniem w ciągu 4-5 lat zaniedbany przez dziesięciolecia plac w końcu zmieni charakter.
Jak informowaliśmy w przyszłym roku do jednego budynku przy Leśnej w Kielcach przeniesie się część wydziałów Urzędu Miasta. Drugi budynek ma zostać wyburzony a w jego miejscu ma powstać nowy.