Dobiega końca proces dwóch policjantów z Koprzywnicy. Mężczyźni są oskarżeni o niedopełnienie obowiązków służbowych. W czerwcu 2013 roku, pojechali na interwencję w sprawie kłótni rodzinnej, nie zareagowali jednak widząc bójkę. Dwóch mężczyzn dotkliwie pobiło trzeciego. Całą awanturę nagrał jeden z kolegów poszkodowanego, a film umieścił w Internecie.
W ocenie prokuratury funkcjonariusze powinni zatrzymać sprawców pobicia i nie dopuścić do narażenia życia i zdrowia pokrzywdzonego. Jak informuje Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach, w czwartek odbyła się kolejna rozprawa.
– Sąd przesłuchał 3 świadków, w tym brata pokrzywdzonego, który wedle materiałów zgromadzonych w sprawie, miał istotne informacje o przebiegu zdarzenia – powiedział Jan Klocek.
Kolejny termin wyznaczono na 8 września. Na ten dzień zaplanowano przesłuchanie ostatniego świadka, który zostanie doprowadzony przez policję, ponieważ nie stawił się w 3 terminach. Oskarżeni funkcjonariusze są zawieszeni w czynnościach służbowych. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie miało zakończyć się w grudniu, jednak ze względu na śmierć sędziego Zygmunta Bednarczyka, który prowadził sprawę, proces musiał rozpocząć się od początku. Ciało sędziego z raną postrzałową zostało odnalezione w grudniu 2016 roku w jego domu w miejscowości Dzierdziówka w powiecie stalowowolskim. Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu umorzyła postępowanie w tej sprawie, uznając, że sędzia popełnił samobójstwo. Postępowanie dotyczące dwóch policjantów toczy się w Sądzie Rejonowym w Sandomierzu.