Dionizy Krawczyński ponownie został wybrany komendantem Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej. Będzie pełnił funkcją trzecią kadencję.
Uczestnicy marszu stacjonują w Choinach nad Nidą. Do tej pory pokonali prawie 120 ze 160 kilometrów trasy, wiodącej z Krakowa do Kielc. Na postoju w Choinach piechota rozlokowała się w lesie wśród drzew, a kawaleria tuż obok na polanie.
Michał Rybak oficer prasowy kadrówki stwierdził, że wybór komendanta marszu jest bardzo ważnym wydarzeniem dla uczestników i jednocześnie przejawem demokracji, która wśród nich panuje.
Najważniejszym obowiązkiem komendanta jest organizacja marszu. Trzeba pozyskać fundusze i nagrody z instytucji państwowych, a także ustalić warunki przejścia marszu z samorządami.
Tegoroczny marsz jest 37 organizowanym po wojnie od momentu wznowienia inicjatywy, w 1981 roku przez środowiska niepodległościowe Kielecczyzny i Małopolski.