Świętokrzyska policja poszukuje mężczyzny, który wyłudził pieniądze metodą „na wnuczka”. Jak informuje Damian Janus z Komendy Wojewódzkiej w Kielcach – do 87-letniej mieszkanki Ostrowca Świętokrzyskiego zadzwonił oszust, który podawał się za jej syna.
– Mężczyzna powiedział, że spowodował wypadek drogowy i aby nie pójść do więzienia potrzebuje 30 tysięcy złotych. Po pewnym czasie do seniorki przyszedł złodziej, któremu kobieta przekazała swoje oszczędności, czyli 6 tysięcy złotych – powiedział Damian Janus. Kiedy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa zgłosiła sprawę na policję.
Do 4 podobnych zdarzeń doszło dzisiaj w Staszowie. Na szczęście żadna z osób do której zadzwonili oszuści, nie przekazała pieniędzy.
– Do seniorów dzwoniły osoby podające się za policjantów. Informowały, że ich bliscy spowodowali wypadek drogowy i muszą wpłacić kaucję, żeby nie trafić do aresztu. W dwóch przypadkach padły kwoty 25 tysięcy złotych – dodał Damian Janus.
Funkcjonariusze apelują, aby nie przekazywać pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członka rodziny. O każdej próbie wyłudzenia należy informować policję osobiście lub telefonicznie, dzwoniąc na numery 997 albo 112.