Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież wiśni z jednego z sadów na terenie gminy Lipnik.
W połowie lipca właściciele jednej z upraw zauważyli, że drzew zaczęły znikać owoce w sumie około 200 kilogramów. O całym zdarzeniu poinformowali policjantów, którzy rozpoczęli dochodzenie.
Wczoraj sprawca kradzieży został zatrzymany. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec gminy Lipnik.
Mężczyzna przyznał się, że w lipcu przez 3 dni zrywał w sadzie wiśnie i sprzedawał je na oddalonym o 5 kilometrów skupie owoców. Łącznie otrzymał za nie ponad 900 złotych.
Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.