W przyszłym miesiącu, w Busku-Zdroju rozpocznie się rozbudowa skwerów i zieleńców. Inwestycja za ponad 4 miliony złotych ma, jak tłumaczą władze miasta, umożliwić dalszy rozwój miejskiej zieleni i poprawić stan obecnej.
Burmistrz Waldemar Sikora podkreśla, że prace obejmą ponad 25 hektarów. Na skwerach pojawią się kompozycje, głównie z krzewów, takich jak irgi czy berberysy. Całość mają wypełniać trawy gazonowe. Większa część zmian dotyczy strefy uzdrowiskowej. – Nowe tereny zielone pozwolą upiększyć miejską przestrzeń i stworzą lepsze warunki dla wszystkich mieszkańców i gości – uważa burmistrz.
Projekt uwzględnia również instalację kilkudziesięciu ławeczek z wyprofilowanymi siedziskami i oparciami, które będą przystosowane dla osób starszych. Staną one przy deptaku spacerowym na alei Mickiewicza i w kilku sąsiadujących z nią miejscach.
Plany ratusza pozytywnie oceniają mieszkańcy i kuracjusze. Jak mówią, w mieście uzdrowiskowym zieleni nigdy nie jest za wiele. Zwrócili również uwagę, że obecne ławki znajdujące się na alei Mickiewicza są niewygodne, a na wielu z nich zalegają ptasie odchody, które uniemożliwiają wypoczynek.
Burmistrz Waldemar Sikora przyznaje, że problem z ptakami, które zanieczyszczają miasto jest duży, dlatego gawrony i gołębie są regularnie płoszone tzw. metodą sokolniczą, która jednak tylko w części rozwiązuje problem. Niektóre z ptaków, jak gołębie grzywacze, znajdują się pod ochroną – przypomina burmistrz. Dlatego miasto musi szukać innych sposobów na ograniczenie szkód, które wyrządzają. – Będziemy podejmować kolejne, skuteczniejsze działania, by rozwiązać ten problem. Pracownicy Miejskiego Zakładu Zieleni będą częściej czyścili te miejsca – deklaruje burmistrz.
Termin zakończenia wszystkich prac zaplanowano na koniec maja 2018 roku. Koszt większości pokryła dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.