Wciąż nie wiadomo, kiedy dojdzie do remontu dworca PKP w Kielcach. Tadeusz Sayor zastępca prezydenta Kielc przyznaje, że rozmowy na ten temat z kolejarzami stanęły w miejscu. Jego zdaniem – realizacja inwestycji staje się problematyczna, ponieważ w związku ze zmianami we władzach kolei pewne rozmowy muszą być prowadzone od początku.
Wiceprezydent liczy na to, że do kolejnego spotkania dojdzie w przyszłym miesiącu. Jak powiedział – miasto nadal jest zainteresowane wykonaniem części inwestycji, czyli budowy parkingu nad torami.
O tym, że modernizacja dworca PKP w Kielcach w końcu zostanie zrealizowana zrobiło się głośno po konferencji przedstawicieli Polskich Linii Kolejowych oraz ministerstwa infrastruktury, które odbyło się w kwietniu w Skarżysku Kamiennej. Krzysztof Mamiński prezes PKP SA poinformował wówczas, że oprócz Kielc remonty przejdą stacje w Skarżysku Kamiennej oraz Suchedniowie i Jędrzejowie. Kilka tygodniu później doszło do spotkania prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego z władzami PKP. Od tego czasu niewiele się dzieje.
Nieco bardziej optymistyczne informacje przekazali nam przedstawiciele Polskich Linii Kolejowych. Joanna Kubiak z zespołu prasowego PKP PLK poinformowała, że obecnie prowadzony jest przetarg dotyczący wykonania dokumentacji projektowej dla modernizacji linii kolejowej nr 8 przebiegającej przez Kielce. Roboty budowlane na linii nr 8 zaplanowano na lata 2020-2022. Inwestycja w Krajowym Programie Kolejowym oszacowana jest na prawie 600 mln zł. Na razie nie uzyskaliśmy odpowiedzi od przedstawicieli PKP SA – spółki, która jest odpowiedzialna za przebudowę kieleckiego dworca.
Tymczasem niewykluczone, że na parkingu przed budynkiem dworca PKP utworzony zostanie tymczasowy dworzec autobusowy. Będzie on funkcjonował na czas remontu głównego obiektu, który rozpocznie się na początku przyszłego roku. Projekt techniczny dworca ma być gotowy do 15 września. Wtedy też rozpocznie się procedura wyłonienia wykonawcy.