Świętokrzyskie kapele prezentowały swoją twórczość na Festiwalu Muzyki Ludowej w Działoszycach. Na scenie wystąpili m.in. Kapela Czesława Wojsława z Jędrzejowa, Kapela Maćka Sobonia z Pińczowa oraz nestor świętokrzyskich śpiewaków Stefan Wyczyński z kapelą z Lubczy.
Jednym z pomysłodawców festiwalu „Działoszyckie Lwy” jest Adam Kocerba, lider Kapeli Działoszacy. Jak powiedział, festiwal muzyki ludowej cieszy się co roku dużym zainteresowaniem ze strony zarówno mieszkańców, jak i biorących w nim udział muzyków.
– Staramy się, by na scenie prezentowały się prawdziwe kapele nieskażone nowoczesnym stylem grania. Zależy nam na autentyczności, dlatego ludowe granie na „Działoszyckich Lwach” musi odwzorowywać muzykę naszych pradziadów – podkreślił Adam Kocerba.
W festiwalu wzięła również udział Kapela Rodzinna Całków z Zielonek. Jak mówi jej lider, Anna Adamska, tradycja ludowego grania kultywowana jest w jej rodzinie od pokoleń.
– Bardzo lubimy jeździć na różnego rodzaju festiwale. Wszędzie jesteśmy miło przyjmowani. Ludzie kochają muzykę ludową. Ona jest od wieków i przetrwała do dziś, co oznacza, że dalej jest zauważona i ludzie chcą jej słuchać – zauważyła Anna Adamska.
Festiwal Muzyki Ludowej „Działoszyckie Lwy” organizowany jest od 2015 roku. Imprezę zakończyła zabawa taneczna pod gwiazdami.