Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód sprawdza, czy Janusz K., były dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej, przekroczył swoje uprawnienia służbowe.
Zawiadomienie w tej sprawie złożyła poseł PiS Anna Krupka. Do biura parlamentarzystki zgłosił się mężczyzna, który twierdzi, że Janusz K. niszczył obiekty mieszczące się na terytorium skansenu i przeznaczał je na opał.
Jak informuje Jarosław Sarba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, postępowanie prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikt nie ma postawionych zarzutów.
– Dotyczy ono przekroczenia uprawnień przez byłego dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni. Do tych czynów miało dochodzić w latach 2012-2014. Za to przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności – mówi Jarosław Sarba.
Dodaje, że ze względu na dobro postępowania nie może udzielić informacji na temat dokładnych czynności prowadzonych przez śledczych.
Z kolei, 19 września w Sądzie Okręgowym w Kielcach rozpocznie się proces Janusza K. Prokuratura oskarżyła go o cztery przestępstwa związane między innymi z przekroczeniem uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej oraz utrudnianiem przetargu dla Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W tej samej sprawie prokuratura oskarżyła także kieleckiego biznesmena Andrzeja K., któremu stawiane są dwa zarzuty związane z utrudnieniem przetargu oraz poświadczeniem nieprawdy w dokumentacji przetargowej. Przedsiębiorcy grozi za to do 3 lat więzienia. Według śledczych wartość szkody, jakiej dopuścili się oskarżeni przekracza milion złotych. Na poczet przyszłych kar oraz naprawienia szkody prokurator zabezpieczył mienie w wysokości 1 miliona 300 tysięcy złotych. Zarzuty obejmują okres od kwietnia 2014 do czerwca 2015 roku.