19 września w Sądzie Okręgowym w Kielcach rozpocznie się proces Janusza K., byłego dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej. Prokuratura oskarżyła go o 4 przestępstwa, związane między innymi z przekroczeniem uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej oraz utrudnianiem przetargu dla Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W tej samej sprawie, prokuratura oskarżyła także kieleckiego biznesmena Andrzeja K., któremu stawiane są dwa zarzuty związane z utrudnieniem przetargu oraz poświadczeniem nieprawdy w dokumentacji przetargowej. Przedsiębiorcy grozi za to do 3 lat więzienia. Według śledczych, wartość szkody, jakiej dopuścili się oskarżeni przekracza milion złotych. Na poczet przyszłych kar oraz naprawienia szkody, prokurator zabezpieczył mienie w wysokości 1 miliona 300 tysięcy złotych.
Zarzuty obejmują okres od kwietnia 2014 do czerwca 2015 roku. Dotyczą one działań oskarżonych w związku z przetargiem na rozbudowę infrastruktury Parku Etnograficznego w Tokarni i Dworku Laszczyków w Kielcach oraz organizacji miejsca spotkań dla uczestników szkoleń przy budynku Centrum Dydaktyczno- Konferencyjnego w Tokarni.
W sprawie Janusza K. toczy się jeszcze osobne postępowanie prokuratorskie. W kwietniu, poseł PiS Anna Krupka złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej. Do jej biura zgłosił się mężczyzna, który twierdzi że Janusz K. niszczył obiekty mieszczące się na terytorium skansenu i przeznaczał je na opał. Ten wątek został wyłączony do odrębnego postępowania.