Około 40 interwencji po gwałtownych burzach i nawałnicach odnotowali świętokrzyscy strażacy. Najwięcej szkód silny wiatr spowodował w powiatach opatowskim i sandomierskim.
Strażacy usuwali głównie połamane konary leżące na drogach oraz wypompowywali wodę z zalanych piwnic i posesji. Wichura uszkodziła także dachy na dwóch domach. Uderzenie pioruna było przyczyną dwóch pożarów.
W powiecie opatowskim ratownicy kilkanaście razy wyjeżdżali do sprzątania powalonych konarów drzew z dróg, wypompowywania wody z kilku budynków mieszkalnych. Silny wiatr zniszczył też poszycie dachowe na jednym z domów. Nawałnica przeszła także nad Obrazowem.
Synoptycy zapowiadają, że dziś w regionie także mogą wystąpić opady deszczu, a lokalnie burze.