Pod koniec lipca rozpocznie się wydawanie czujników czadu dla mieszkańców Kielc, którzy nie otrzymali ich w pierwszym etapie.
– Dotychczas rozdano 10 tysięcy tych urządzeń. Teraz będzie ich rozdanych blisko 17 tysięcy – poinformował Paweł Regucki z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Obecnie przygotowywane są umowy i listy z adresami mieszkańców, do których trafią czujniki. Jeśli wykonawca nie zastanie kogoś w domu, powinien zostawić informację w drzwiach lub skrzynce pocztowej, kiedy pracownicy firmy zjawią się po raz drugi. W przypadku, jeśli lokator dwukrotnie nie odbierze urządzenia, wówczas będzie ono do odbioru w siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Wykonawca ma czas do 16 października na dostarczenie czujników czadu do wszystkich zainteresowanych. Koszt ich zakupu to blisko 780 tysięcy złotych.
Cała procedura przedłużyła się ponad roku. Przypomnijmy MOPR ogłosił przetarg 17 stycznia. Po rozstrzygnięciu wybrano najkorzystniejszą ofertę pod względem ceny. Jednak jeden z oferentów, którego oferty nie uwzględniono odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej, która przyznała rację urzędnikom. Z decyzją KIO nie zgodził się Prezes Zamówień Publicznych i skierował sprawę do sądu. Ostatecznie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach zdecydował, że cała procedura przetargowa odbyła się zgodnie z prawem.