W pierwszym meczu kontrolnym piłkarze KSZO Ostrowiec pokonali w Bodzechowie innego III ligowca Spartakusa Daleszyce 2:1 (1:1). Prowadzenie dla „pomarańczowo-czarnych” zdobył w 30 min. Michał Stachurski. Wyrównał jedenaście minut później Radosław Szmalec, a wynik spotkania mocnym strzałem z ostrego kąta ustalił w 81 min. Michał Janik.
Zarówna dla KSZO jak i Spartakusa był to pierwszy sparing podczas przygotowań, więc trenerzy nie chcieli wyciągać jakichś poważnych wniosków po tych 90 minutach.
– Chcemy zmienić obraz gry naszej drużyny. Chcemy grać piłką, mieć ją częściej w posiadaniu i dziś takie fragmenty były. Szczególnie w pierwszej połowie było widać, że KSZO nie góruje nad nami umiejętnościami – podsumował szkoleniowiec Spartakusa Arkadiusz Bilski.
– Na pewno są jeszcze mankamenty, które musimy poprawić. Trenujemy do kilku dni przede wszystkim dlatego, że we wtorek mamy mecz Pucharu Polski z Wartą Poznań. Piłkarze byli w rozjazdach: jedni żegnali się z klubem, inni wyjeżdżali na testy, również nowi przyjeżdżali do Ostrowca, a więc to wszystko trzeba teraz poustawiać, bo będziemy mieć przebudowany zespół – powiedział Radiu Kielce trener KSZO Tadeusz Krawiec.
Ostrowczanie we wtorek o godzinie 17.00 w rundzie wstępnej Pucharu Polski zmierzą się na własnym stadionie z II ligową Wartą Poznań. Natomiast Spartakus Daleszyce w poniedziałek, najprawdopodobniej na stadionie przy ul. Prostej w Kielcach, zmierzy się z czwartym zespołem izraelskiej ekstraklasy Bnei Sakhnin F.C.
Runda jesienna rozgrywek III ligi w grupie czwartej rozpocznie się 12 sierpnia.