– Na razie nie odczuwam dodatkowej presji związanej z początkiem rozgrywek – stwierdził trener Korony Gino Lettieri, kilka dni przed inauguracją nowego sezonu piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy. 50 – letni Włoch po raz pierwszy w swojej karierze prowadzi drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W pierwszym meczu Korona zmierzy się w poniedziałek na „Kolporter Arenie” z Zagłębiem Lubin. Gino Lettieri mówi, że nie miał problemów z zestawieniem wyjściowego składu.
– Ze względu na kontuzje kilku piłkarzy, pole manewru mam znacznie ograniczone. Biorąc pod uwagę zawodników, którymi dysponuję, to wyjściowa jedenastka sama się ukształtowała. Jeśli chodzi o bramkarza nie podjąłem jeszcze decyzji. Musze porozmawiać z trenerem Dreszerem i wówczas wskażę zawodnika, który stanie miedzy słupkami. Nie odczuwam jeszcze presji związanej z początkiem rozgrywek. Jestem jednak przekonany, że bliżej meczu poziom adrenaliny się podniesie – stwierdził trener „żółto – czerwonych”.
Gino Lettieri nie chciał konkretnie odpowiedzieć na pytanie o cele stawiane przed zespołem. Zaznaczył jednak, że Korona nie będzie uwikłana w walkę o utrzymanie.
– Dużo osób myśli, że jesteśmy skazani na spadek. Będziemy jednak tak pracowali, żeby zapewnić sobie bezpieczne utrzymanie. Mamy jednak swoje problemy. W pierwszym meczu nie zagrają ofensywni piłkarze Kiełb, Kaczawara i Gardawski – powiedział włoski szkoleniowiec.
Mecz Korony Kielce z Zagłębiem Lubin rozegrany zostanie na „Kolporter Arenie” w poniedziałek 17.lipca. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00 i w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.