„Dziecięca piłka ręczna” nie zniknie ze szkół w naszym województwie – zapowiada Jacek Wołowiec, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia nauczycieli. Co więcej projekt, który w ubiegłym roku szkolnym finansował Urząd Marszałkowski zostanie rozbudowany, a podstawy szczypiorniaka będzie poznawać jeszcze więcej dzieci.
120 szkół w całym województwie dostało bramki i piłki dostosowane do najmłodszych uczniów szkół podstawowych. Jacek Wołowiec zapowiada, że te placówki będą mogły dalej uczestniczyć w projekcie „Dziecięca piłka ręczna” ale chce także szukać innych szkół gdzie zajęcia z piłką ręczną nie były realizowane. Zależy nam, aby liczba szkół prowadzących lekcje znacząco się zwiększyła.
Jacek Wołowiec ma nadzieję, że w sumie w piłkę ręczną na lekcjach wychowania fizycznego grać będą uczniowie w ponad 200 placówkach. Centrum wystąpiło do marszałka z prośbą o dofinansowanie zakupu potrzebnego sprzętu. Liczy, że również samorządy w poszczególnych gminach będą chciały dofinansować zakup piłek i bramek.
Projekt jest skierowany do uczniów klas 1-3, ale dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli zapowiada, iż uczniowie, którzy w tym roku zdali do klasy czwartej, a wcześniej poznawali zasady szczypiorniaka, będą mogli dalej rozwijać swoje umiejętności.
Druga edycja „Dziecięcej Piłki Ręcznej” rozpocznie się najprawdopodobniej w październiku i potrwa do czerwca. Pod koniec roku szkolnego zorganizowane zostaną turnieje zarówno dla uczniów klas 1-3, jak i czwartoklasistów, które pokażą ile nauczyli się młodzi piłkarze.