Kilkudziesięciu miłośników starych, zabytkowych przedmiotów przyjechało na giełdę kolekcjonerską do Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach.
Jest wśród nich Zdzisław Sikorski, który od 60 lat zbiera zegary. Jak powiedział, jego fascynacja tymi przedmiotami zaczęła się, gdy był małym chłopcem i stary, zabytkowy stojący zegar zobaczył w domu u swoich dziadków.
– Sprowadził go z Niemiec mój dziadek. Ten zegar zawsze mnie intrygował, chociaż babcia broniła do niego dostępu. Któregoś dnia udało mi się jednak podejść do niego i od tego czasu zaczęła się moja fascynacja zegarami. Gdy dorosłem zostałem zegarmistrzem – opowiada Zdzisław Sikorski.
W giełdzie po raz kolejny udział bierze Marek Górecki z Radomska w województwie łódzkim, który od 1985 roku kolekcjonuje monety. Najstarszy okaz w jego zbiorach pochodzi z 18 wieku.
– Były takie czasy, kiedy Rosjanie często przyjeżdżali do Polski i przywozili ze sobą dużo monet. Wówczas odkupiłem od nich pokaźną kolekcję, którą mam do dziś – mówi Marek Górecki.
Na giełdzie można obejrzeć i kupić, m.in., militaria, banknoty i monety, wyszukaną biżuterię, porcelanę, obrazy, lampy naftowe, książki oraz obrazy. Kolejna giełda kolekcjonerska w Wojewódzkim Domu Kultury odbędzie się za miesiąc.